Metryczka

Matviej. Skoro załapał się tuż po mistrzostwach (czyli przypuszczam do pierwszego meczu po porażce z Bułgarią), to być może pojechałby jako rezerwowy na MŚ, gdyby się zakwalifikowali. I może by w nich zagrał?

W swoim debiucie przeciw Czechom strzelił 2 bramki i Francja zremisowała 2-2, czyli słabeuszem nie był.

Ale to dywagacje tylko. Zresztą takie gadanie, że ktos jest lepszy bo się załapał w wieku 18 lat do kadry od tego kto się załapał w wieku 22 lat jest trochę bez sensu. Może rozwijał się wolniej.

Saganowski zagrał pierwszy mecz dla Polski w wieku 16 lat, a jakim został piłkarzem, każdy widzi. (Choć fakt, chyba miał jakiś wypadek i nogę złamał czy coś), ale wiek nie przesądza o klasie piłkarza.

Saganowski mial wypadek motocyklowy tak dal scislosci , a tak nawiazujac do tematu Ronaldo i Zidane to dla mnie dwoch najlepszych pilkarzy ostatnich 20 lat, ze wskazaniem na Ronaldo. elo ^^

_________________
"Mam własne zdanie i szereg racji, Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcji. Od A do Zet, do Zet do A , Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa " ^^ elo

"Matviej. Skoro załapał się tuż po mistrzostwach (czyli przypuszczam do pierwszego meczu po porażce z Bułgarią), to być może pojechałby jako rezerwowy na MŚ, gdyby się zakwalifikowali. I może by w nich zagrał?"

Może i racja w sumie

"W swoim debiucie przeciw Czechom strzelił 2 bramki i Francja zremisowała 2-2, czyli słabeuszem nie był."

Ja pisałem że był słabeuszem?

"Zresztą takie gadanie, że ktos jest lepszy bo się załapał w wieku 18 lat do kadry od tego kto się załapał w wieku 22 lat jest trochę bez sensu. Może rozwijał się wolniej."

To jest po prostu kwestia talentu, Francuz takim nie dysponował, ale talent to nie wszystko, trzeba umieć go też wykorzystać. Co prawda tu nie piję do Ronaldo bo on nie wykorzystał go z nie swojej winy tylko po prostu no z pecha, za dużo urazów. natomiast Zidane sobie spokojnie grał ok 20 lat, właściwie w ogóle bez urazów a i tak nie rozwinął się w takim stopniu jak Brazylijczyk.

German:

Gdzie ja tobie przyznałem rację? napisałem że Ronaldo owszem nie przyczynił się do Złota na MŚ tak samo jak do triumfów SPE i KMŚ, jednak dalej uważam że zupełnie co innego jest być na ławce Milanu czy reprezentacji Brazylii, być w 20 czy tam 22 osobowym składzie na MŚ w takim wieku to jest wielki sukces. Do takiego Milanu możesz trafić za dobry sezon w jakimś średnim klubie a w samym Milanie grasz kichę a sukcesy sobie przypisujesz, albo wzięli cię na stare lata bo jesteś tani albo nawet za darmo i masz uzupełnić skład, przecież Ronaldo do Milanu nie trafił bo prezentował się dobrze w Realu... Co innego do reprezentacji, na MŚ pojechał bo był znakomity w Cruzeiro i strzelał już wtedy kapitalne gole.Co innego jest siedzenie na ławce na MŚ a co innego w klubie i tyle. A sukcesy Ronaldo w Milanie czyli KMŚ i SPE to są w ogóle bardziej sukcesy za to co działo się sezon wcześniej bo Milan wygrał LM w której Ronaldo nawet na ławce nie był bo był zarejestrowany w LM jako piłkarz Realu. Inna sprawa że dalej nie mam pewności czy Ronaldo ma tytuły KMŚ i SPE z Milanem, na ławce nie był na pewno tylko na trybunie, a gdy wręczali medale za SPE to on sobie stał i tylko patrzył, a jak KMŚ to latał z aparatem i robił zdjęcia, nie wiem, może medale dostał później...
Co do Zidane'a to z kłamstwem nie przesadzaj, byłem pewny że Francja była na MŚ tak jak na ME 96,00,04,08 i MŚ 98,02,06. Niedopatrzenie moje więc, sory.

matviej o czym ty gadasz? talent? Ronaldo miał po prostu szczęście że pojechał na ten mundial i co ty piszesz? Ronaldo grał sobie w Crezeiro z 3 ligowymi klubami a Zidane miał 5 razy trudniej...
przyznałeś mi racje z Shevą i Henrym bo na początku się upierałeś...teraz też piszesz głupoty...jesteś fanem Ronaldo i spoko ja to rozumiem wielkim fanem bym nawet powiedział z tego co widze...ja też go bardzo lubie ale umiem trzezwo spojrzec na sprawy zwiazane z nim a ty? wyolbrzymiasz wszystko co jest z nim zwiazane...po prostu nie umiesz obiektywnie spojrzec na to wszystko stary...
pozdrawiam tak czy owak.

Naprawdę myślisz że za grę z 3ligowymi klubami można pojechać na mś? Zidane miał 5 razy trudniej w lidze francuskiej? Raczysz żartować, poza tym nie ma takiego klubu jak Crezeiro. Nie wiem w ogóle o co ta dyskusja, trudno porównywać piłkarzy z innymi zadaniami na boisku.

lukasz tak to jest szczescie Ronaldo ze pojechał tam bo zagrał własciwie ile 25 meczy w lidze Brazylijskiej bo reszta to mecze z druzynami z marginesu i jako 18 latek pojechał na mudnial za to wieć jak można nie dostrzec wielkiego szczęścia tutaj? przecież i tak on tam tylko siedział wkładu w złoto miał zerowe a Zidane? jak mozesz porównywać kilka meczy w lidze brazylisjkiej do europu?ligi francuskiej?miał duzo cieżej a Ronaldo zagrał z 25 meczy jako 18 w niezbyt silnej lidze i pojechał na mundial...miał tu na pewno duzo szczescia...

Ronaldo był objawieniem w tamtym czasie, strzelał gole np Velezowi czy SPFC a więc ówczesnym zdobywcom CL i pucharu interkontynentalnego i zdradzał przejawy wielkiego talentu. Zidane wcale nie grał w silniejszej lidze, chociaż ty pewnie uważasz inaczej bo w gazetach więcej piszą o lidze francuskiej, i nie obchodzi mnie że w Europie zarabia się więcej pieniędzy. Co do mś w 1994 (notabene w kadrze mistrzów świata było 10 graczy ze słabiutkiej ligi brazylijskiej). Wiadomo było i tak że będą grać w ataku Romario i Bebeto więc kto by nie pojechał grzałby ławę, a to była taka swoista inwestycja w przyszłość. Gdyby teraz powołać np. Keirrisona to też nikt by nie był raczej zszokowany. Ale co innego KMŚ które Ronaldo oglądał z trybun a co innegobyć w kadrze meczowej, trenować z drużyną, siedzieć na ławce i być gotowym do wejścia w każdej chwili.

dobrze to ujales lukasz. doklDadnie tak samo mysle . pozdro ^^

_________________
"Mam własne zdanie i szereg racji, Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcji. Od A do Zet, do Zet do A , Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa " ^^ elo

"matviej o czym ty gadasz? talent? Ronaldo miał po prostu szczęście że pojechał na ten mundial i co ty piszesz? Ronaldo grał sobie w Crezeiro z 3 ligowymi klubami a Zidane miał 5 razy trudniej..."

Dobra starczy, twe dyletanctwo po oczach aż bije, już zaraz po MŚ ten cały Ronaldo grał w Eredivisie(która wówczas była uznawana za silniejszą od Ligue 1) i ponownie stał się wielkim objawieniem tejże ligi i jej największa gwiazdą a na dzień dobry w PUEFA strzelił hat-tricka z Beyer Leverkusen czyli klubowi który miał 3 miejsce w bundeslidzę sezon wcześniej. 5 razy trudniej ? xD Boże widzisz a nie grzmisz, każdy w miarę zorientowany w piłce człowiek powie że pod względem talentu Zizu przy Ronaldo nie ma, teraz jest Messi który ma porównywalny rzeczywiście talent, zobaczymy co z nim zrobi. A nie przypominam sobie sytuacji bym przyznał ci rację z Shevą i Henrym, chyba że tobie chodzi o CAŁY XXI wiek a nie do 2005r to tak, wtedy jeden i drugi wpada lepiej, trudno by było inaczej skoro od sezonu 05/06 Brazylijczyk właściwie nie gra, ale mimo wszystko Milan zbawić zdołał, na krótką metę ale starczyło.

Panowie dajcie spokój. Mówię do ostrego, matvieja i lukasza.

German nie rozumie prostych piłkarskich zagadnień. On uważa ligę brazylijską za amatorską, a wszystko co nie jest ligą angielską, hiszpańską, włoską czy Ligą Mistrzów to nie istnieje (zwłaszcza w Ameryce Południowej) i się nie liczy. Trudno dyskutować z kimś o tak skromnej wiedzy. Do tego dochodzi jego odporność na wiedzę - nie chce jej przyjmować od ludzi, którzy wiedzą więcej od niego na ten temat.

Nie orientuje się w rozgrywkach w Brazylii (w ogóle brazylijska kariera Ronaldo to dla niego wielka zagadka - głównie mecze towarzyskie i z 3-ligowymi drużynami i do tego tylko 13 gier oficjalnych), nie ma bladego pojęcia o Copa Libertadores jako amerykańskiego odpowiednika Ligi Mistrzów i uważa, że goli i meczów z CL nie powinno się uznawać, bo "w Europie tego mogą nie uznawać - udowodnij mi, że w Europie uznają!" - to jego słowa. (Ale zaraz powie, że kłamię, bo zawsze tak robi - zarzuca kłamstwo i brak dowodów innym). Po prostu śmiechu warte są jego argumenty i szkoda zachodu na tego gościa.

On tylko potrafi obrażać wszystkich wokoło zarzucając im ignorancję, i jak mu zacząłem przytaczać przykład van Bastena jako piłkarza, który z klubem osiągnął wszystko a z reprezentacją już mniej (jedyny sukces - Euro 88, które oglądałem na żywca), to mnie zwyzywał od idiotów żyjących w wirtualnym świecie, którzy gadają o piłkarzu, którego nie widzieli na oczy, bo przyjął w naturalny dla niego sposób, że nie miałem prawa widzieć grającego van Bastena. (Pewnie zna mnie lepiej niż ja sam.). Żeby widzieć MvB to musiałbym mieć ze 120 lat...

Koleżka interpretuje sobie fakty po swojemu i żadne zdrowe argumenty do niego nie dotrą. Kwituje je słowami: "pierdolisz jak potłuczony".

Dlatego nie traćcie energii elektrycznej na dyskusję z tym dzieciakiem, to bezcelowe. Pozdrawiam.

matviej dziekaku...[inaczej do ciebie nie moge mowic po tym co piszesz]
postaram sie wytłumaczyc kilka spraw.trzeba pomagac ludziom z uposledzeniem.
""Dobra starczy, twe dyletanctwo po oczach aż bije""
czy ty wiesz chłopcze co to słowo znaczy? bo wydaje mi się że nie...dowiedz sie wczesniej o tym co chcesz napisać unikniesz kompromitacji[zapewniam cie ze duzo ludzi czyta co na tym forum co wypisujesz,chocby z pilkanozna.pl]

""już zaraz po MŚ ten cały Ronaldo grał w Eredivisie(która wówczas była uznawana za silniejszą od Ligue 1)""
ligue one w tamtych czasach słabsza od eredeviie? buahah człowieku ty wiesz co piszesz?totalne osmieszenie z twojej strony znowu.

"" 5 razy trudniej ? xD Boże widzisz a nie grzmisz""
Nie to super miał 5 razy trudniej bo grał z amatorami z 3 ligi.

"""każdy w miarę zorientowany w piłce człowiek powie że pod względem talentu Zizu przy Ronaldo nie ma"""
ty sie uwazasz za zorientowanego człowieka?

"""A nie przypominam sobie sytuacji bym przyznał ci rację z Shevą i Henrym, chyba że tobie chodzi o CAŁY XXI wiek a nie do 2005r to tak""
przyznałes mi racje ze sheva od 2001 do 2005 byl lepszy od ronaldo.henry tez.

wypowiadasz sie na innych stronach i myslisz ze wiesz duzo o piłce ale chłopie komu ty chcesz zaimponować?dzieciakom takim jak polones który pisze o piłkarzach którzy grali wtedy kiedy on nawet w planach swojej matki nie był? to tak masz szanse bo on jest na twoim poziomie ale kazdy starszy człowiek cie wysmieje. jezeli bedziesz pisał takie głupoty to nikt nie bedzie z tobą na powaznie dyskutował.zostałes osmieszony na pilkanozna.pp i jeszcze ci mało?

polones-nie odpowiedziałeś wczoraj na moje pytanie i już nie potrzebuje odpowiedzi wiesz dlaczego? bo sam dowiedziałem się jak jest.Ronaldo tylko i wyłącznie w realiach w brazylii liczy sie bilans 45 spotkan i 49 meczy w europie uznaje mu się bilans 12 goli i 14 meczy.
CO z tego ze ty sobie uznajesz ze ma 45 goli? jestes zwykłym szarym człowiekiem i nic nie znaczysz.moja wina ze w europie nie zaliczaja tych meczu których chcecie? moja wina ze liczy mu sie 12 goli w 14 meczach a nie tak jak wy byscie chcieli to widzieć?moja wina ze tak jest? jak moja wina to spoko.na szczescie jestescie tylko zwykłymi szarymi pionkami...he ,he :]

polones ile ty masz lat? chcesz robic za dorosłego ale ci sie to nie udaje.rozbawiłes ludzi którzy dostali link do tej strony ode mnie.
miłego po południa dzieciaku:]

ps.metix mam zmienne ip :]

polones powaznie ile masz lat? ja ci daje 16 maksimum 17.
napisz.

i jeszcze jedno nie rób za dorosłego bo sie kompromitujesz w kazdym calu.
najpierw mi udowadniałes ze ja byłem w błedzie i Ronaldo ma 58 goli w 60 meczach.pozniej napisałes ze sa tam towarzyskie i sie licza a pozniej zacząłeś pisać że w europie niektóre rozgrywki odbywajace sie w brazylii nie sa akceptowane i sie wycofałes.skonczylo sie na tym ze nie umiałes udowodnic prostej rzeczy.pozniej zaczałes pisac bzdury o pewnym piłkarzu z dawnych lat i dałes temu popis swojej niewiedzy[bo była to wielka bzdura]
przecież chłopie kazdy by poznał ze to jakis dzieciak pisze...

jeszcze cos:mozemy załozyć że mecze z copa libertadores są liczone oficjalnie wszędzie[choc ja nigdzie nie moge znalezc na to potwierdzenia]
wiec wychodzi ze super strzelił 22 gole w 26 meczach zdaje sie.ja utrzymywałem od poczatku ze strzelił 12 w 14 meczach wiec w czym macie problem? kto jest blizej prawdy jak wy piszecie ze rozegrał 60 meczy? na zdrowy rozsadek polonesik odpowiedz. tylko własnie chodziło mi o to zeby matvuś udowodnił mi ze sie osmieszyłem?a samo sie dziecko osmieszyło ale to juz niewazne bo on akurat jest juz przyzwyczajony do tego ze zawsze bywa posmiewiskiem.
tylko o to mi chodziło dzieciaki o nic więcej...

German--- taki z Ciebie znawca

pewnie przed napisaniem postu przejrzał raz dwa na Wiki kto o jest w ogóle Ronaldo:D

Człowieku bawisz mnie hehe

a i co się czepiasz dyletanctwo to najlepsze określenie dla Ciebie dziecko drogie:D O Ronaldo to Ty nic nie wiesz!!!Ciebie